Dawno, w zamierzchłych czasach, na ziemiach polskich panował król o imieniu Popiel. Był to mężczyzna chciwy, zaborczy i okrutny. Jego serce było pełne pychy i pożądania władzy, a jego rządy były znane z ucisku i krzywdzenia poddanych.
Król Popiel zamieszkiwał wysoki zamek na wzgórzu, a zamek ten z czasem stał się znany jako Mysia Wieża, ponieważ był on przepełniony myszami, które gryzły jego plony i psuły jedzenie w kuchniach.
Ludzie królestwa cierpieli z powodu ciężkich podatków i bezlitosnych kar za najmniejsze przewinienia. Król był ślepym złotoustym, nie widząc niczego poza swoimi własnymi korzyściami i pożądaniem bogactw.
Pewnego dnia, zrozpaczony lud, który znosił ucisk króla, zwrócił się do wędrownego proroka o imieniu Piotr, który przepowiadał przyszłość. Prorok ostrzegł, że gniew ludu wkrótce spadnie na Popiela i jego reżim.
Król Popiel zlekceważył przepowiednię i postanowił urządzić wielką ucztę dla swoich dworzan i doradców w Mysiej Wieży. Kiedy wszyscy byli zgromadzeni, pojawiła się tajemnicza postać, która była w rzeczywistości mysz.
Mysz zaczęła przemawiać ludzkim głosem i oskarżała króla o okrucieństwo i złe rządy. Ludzie byli przerażeni i zdumieni, ale król wybuchł śmiechem, myśląc, że to jedynie żart. Mysz jednak ostrzegła Popiela przed nadchodzącą tragedią, która spotka jego państwo.
Król, wciąż nieufny wobec proroka i mysi, lekceważył ostrzeżenie i kontynuował swoje rządy despotycznie. Jednakże, nieszczęścia zaczęły spadać na królestwo. Zbuntowani mieszkańcy podnieśli się przeciwko królowi, a wśród nich był również jego kuzyn, Rzepicha, który był skrzywdzony przez Popiela i marzył o obaleniu króla.
W końcu doszło do wielkiego powstania przeciwko Popielowi. Ludzie z powodu złych rządów i ucisku masowo przyłączyli się do rebelii. Mysia Wieża została oblężona, a król zrozumiał, że przepowiednia mogła mieć ziarno prawdy.
W obliczu przeważającej siły ludu, król Popiel uciekł do podziemi Mysiej Wieży, w poszukiwaniu schronienia. Jednak tam właśnie spotkała go tragiczna kara. W chwili, gdy schronił się w jaskini, masa myszy wyłoniła się spod ziemi i ogarnęła go.
Król Popiel, pełen lęku, został dosłownie zjedzony przez myszy w gniewnym ataku. Z Mysiej Wieży nie ocalał nic poza kośćmi, a na wieki pozostała jako przestrogowy symbol okrucieństwa i przewagi ludu nad tyranią.
Dodaj komentarz